Tajemnica Starego Witraża - tom 3 - Po drugiej stronie
Opis
Tajemnica Starego Witraża to cykl opowieści o niezwykłych przygodach grupy nastolatków, w której prym wiedzie dziewczyna o nadnaturalnych zdolnościach. Marta urodziła się w Polsce, ale całe życie mieszkała poza jej granicami. Pewnego razu przyjeżdża na wakacje na Warmię i tam pozostaje pod opieką wujka Jurka - starszego pana, ojca chrzestnego swojego taty. Wraz z wnukami gospodarza mieszka w domu pełnym antyków i dzieł sztuki, w domu, gdzie tchnienie tajemnicy zieje z każdego kąta.
Tom 3 - Po drugiej stronie
Trzecia część powieści Po drugiej stronie odsłania kolejny fragment zagadki związanej z krzyżacką strażnicą – osobliwy cmentarz. By zmierzyć się z klątwą Mroku ciążącą nad niepokornymi kapturowymi braćmi, Marta musi przejść na drugą stronę – sama. Nie ułatwia jej tego obecność studenta Adama, tym bardziej gdy okazuje się, że jest to naprawdę mroczna postać. Jednak pomimo wielu obaw zdeterminowana Marta wyrusza w nieznane, by wypełnić ważną misję. Nie wie, że została poddana testowi, od którego wyniku zależy los światła. Czy Marta sprosta zadaniu? Kogo spotka po drugiej stronie? Czy pomogą jej mgły zapomnienia? Do kogo należą tajemnicze żółte oczy?
- Bajkowa stylistyka osadzona we współczesnych realiach
- Znów bezmiar pytań, ocean magii i zaklęć, mozaika tajemniczych zagadek…
- Zaskakujące suspensy i zwroty akcji – gotowy materiał na scenariusz filmowy
- Książka dla odważnych, przebojowych i żądnych przygód - pozostało jeszcze tak wiele tajemnic do odkrycia!
"Tajemnica Starego Witraża" na Facebooku
Recenzje czytelników
Michał
Trzeci tom mnie powalił – jest trochę straszny i niezwykle tajemniczy. Krąg braci kapturowych strzeże w krzyżackim zamku jakiejś tajemnicy. Marta chce przejść na drugą stronę i spotkać się z Wielkim Szklarzem. Pojawia się nowa postać, a bohaterom towarzyszą niejako tajemnicze żółte oczy, których pojawienie potęguje strach i napięcie. Jeśli kolejne części będą równie fajne, będzie to najlepsza książka, jaką przeczytałem.
Jakub
Kiedy czytam ostatnie słowa, a potem jak właz w krypcie opada tylna okładka na przeczytaną jednym tchem książkę, wiem, że długo o niej nie zapomnę. Choć jest późno, nie mogę zasnąć. Zamykam powieki i wciąż widzę oczy Marty, duże, zielone, niezwykłe. A do tego ciepłe i serdeczne, dokładnie jak oczy Miriam. A to przecież nie może być przypadek. Co łączy Martę z Miriam, a Miriam z Alą i Kacprem? Czy tylko ich rude włosy?